limeryki "Wakacje"
W wakacje Jan pognał do Trójmiasta
gdzie gościła niejaka niewiasta,
która chodziła w bikini.
On na jej widok się ślini,
bowiem była ogromnie piersiasta.
Pani mieszkająca pod Rabką
chociaż już była starą babką
to podczas wakacji,
no właśnie z tej racji,
nauczyła się pływać żabką.
Pewna panna Kinga z Borowiczki
która ma naturę podróżniczki.
Wyjechała na wakacje,
żeby odwiedzić Dalmację.
Tam opaliła sobie policzki.
Kasia spędziła wakacje w Sopocie,
a tam z rozkoszą taplała się w błocie.
Gdy wróciła była brudna,
ale to sprawa zbyt trudna,
która nie szkodziła straconej cnocie.
Komentarze (28)
witam w klubie, Bardzo fajne limeryki w zamkniętym
cyklu tematycznym.Miłego weekendu.
Fajne:)
suuper i na czasie
ciepło pozdrawiam
Gorzko-słodkie ze szczyptą ironii:)
wszystkie super
pozdrawiam:)
Fajne są one...
+ Pozdrawiam :)
Super Elu:-)
Wszystkie super a druga mogłaby być dla może ja bym
się w koncu nauczyła pływać
Pozdrawiam:-)
Ale cudeńka.Świetne wszystkie.Pozdrawiam.
Ślicznie i dobrze, że czaa wakacji wciąż trwa
Ja za anną...pozdrawiam cieplutko :)
fajniaste.
Bardzo sympatyczne limeryki - uśmiałem się że ho ho a
może i więcej :) pozdrawiam
świetne limeryki wakacyjne nauczyła się pływać
żabką...
pozdrawiam cieplutko :)