Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Limeryki wprost z fabryki 19

Lecowy Zoran gdzieś pod Belgradem,
od rana z okna pluł ostrym jadem.
Mówił, że nie kocha ludzi
i że zwyczajnie się nudzi,
gdyż nie jest dziadkiem, a tylko dziadem.

Kasia co mieszka w Szklarskiej Porębie,
miała serduszko, rzekłbym gołębie.
Przez lat pięćdziesiąt bez mała,
ale teściową została
i dzisiaj dziobie niczym jastrzębie.

Bił się z myślami Yusuf z Adany
kiedy na łąkę pędził barany.
Czy gniewać się niesłychanie,
gdy nazwą go „Ty baranie”?
Aż padł przez myśli znokautowany.

autor

Gminny Poeta

Dodano: 2020-11-17 12:20:15
Ten wiersz przeczytano 860 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

anna anna

wszystkie dają do myslenia!

beano beano

:)
;)
pozdrawiam:))

@Krystek @Krystek

Z przyjemnością i z uśmiechem czytałam. Pozdrawiam
cieplutko:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »