Limy z Limy
Ku radości
Panna z Limy po kryjomu
Odmawiała chłopcom sromu
Chłopcy czekali
I się sprężali
Na twardo poszli do domu
Rzekła dama z Sandomierza
Że się oddać nie zamierza
Aż jednego w mundurze
Zobaczyła w naturze
Doceniła broń żołnierza
Fajnie z Wami było, z adwersarzami też!
autor
jobo
Dodano: 2024-03-16 18:56:07
Ten wiersz przeczytano 987 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
W mailu przedstawiłem jasno swoje oczekiwania, więc
proszę załatwić, chyba, że znowu chce Pan "powisieć"