Lipcowy spacer
Rozhulał się lipcowy wiatr
przepędził ptaki z drzew
zatańczył wśród krzewów
przy kwitnących różach siadł
letnie ciepłe deszczu krople
zrosiły zieleń w około
promienie słońca zza obłoków
mrugają złociście i wesoło
słonce z wiatrem się przekomarza
pogoda zmienia się co chwila
ukwiecona promenada i skwery
gości spacerujących zachwyca
brzegiem morza zakochani idą
za ręce się trzymają
pieczętują pocałunkiem miłość
zapachem wody się upajają
mewy nad wodą rozkrzyczane
kręcą młynki wesołe szalone
bałtyckie morze cicho szumiące
do letniej kąpieli zaprasza.
Komentarze (17)
Z przyjemnością ten uroczy spacer odbyłam brzegiem
morza. Udanego dnia z uśmiechem:)
Cudny spacer, piękne wersy, pozdrawiam ciepło.