Lipiec
https://www.youtube.com/watch?v=bmjKEJCZZas
Aura w lipcu niezbyt łaskawa,
częściej pada niż świeci słońce.
Nie leczy nostalgii już kawa,
a chciałoby się biec po łące.
Na refleksję jest dużo czasu,
również do dumania nad losem
i ciężko ukryć ślad grymasu,
nadrabiając uprzejmym głosem.
Pora na napisanie wierszyka
i nie musi pomagać Anna,
aby wyszła z tego liryka,
choć wiem o tym- Bej to nie Kan(n)a*.
*- Kana Galilejska i w niej cud...stał się cud, początek sierpnia upalny!:)
Komentarze (72)
oj dużo mamy tego deszczu i niech Ania pomoże daj Ci
Boże ..
mamy podobne klimaty - aż chciało by sie zaśpiewać
...ciągle pada... teraz deszcz u mnie bębni w parapet
:-)
pozdrawiam - bardzo ładny wiersz:-)
Dziękuję: Anna, Kasia, Madzia, BALUNA, Pani L., PLUSZ
50, One Moment, Małgosia:) miłego piątkowego wieczorka
Kocham słońce ale deszczowe dni też mają swój urok :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Można po deszczu czasem zobaczyć tęczę. Deszcz też ma
dobre strony.
Pozdrawiam:)
Dla każdego coś miłego. Najważniejsze kochani zdrowie.
Resztę niech andrew wrc dopowie ;-)
wena lubi deszcz?
+ Pozdrawiam
Też tęsknię za słonecznym latem.
Ładna refleksja.
No i w deszcz też coś można...np.napisać wiersz
.Pozdrawiam...
I mnie deszcz nastraja, ale zbyt dużogo tegolata zbyt
dużo. Niech sobie juz zmiata gdzie pieprz rośnie.
Tyle deszczu to już przesada.
taka aura- to rzeczywiście dobry czas na pisanie
wierszy. I dobrze jak ktoś pomaga