lisica
znów się miota między myślą a słowem
cofając wskazówki rozpędzonego zegara -
roześmiana z zaciśniętymi nogami
wodzi oczami w biegu - naga
gdy linia graniczna
"wybiórczo" przekroczona
zabieraj od niej łapska
lub podaj kaftan
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2018-05-18 16:44:37
Ten wiersz przeczytano 2118 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Jednym słowem trzymaj ręce na wodzy ;)
Swietna ta Twoja Lisiczka Polubiłam ją :)
Pozdrawiam z usmiechem Ewuniu :)