List do S...
Droga Pani.
Pani droga.
Choć budzisz strach w sercach
wszystkich.
I nie są znane Twoje myśli.
Przez wielu jesteś pożądana.
Jesteś kochanką tych co wyszli.
Piszę do Ciebie Pani krótki list.
A w nim kilka pytań zadaję Tobie.
Bądź tak łaskawa odpowiedzieć Pani.
Bądź łaskawa zanim będę w grobie.
Więc liczę na Twoją łaskę Pani,
Że odpowiesz na te kilka pytań.
Tylko kilka.
Nim nowy dzień wstanie.
Droga Pani.
Wiem!
Jesteś artystów wybranką.
Piszą o Tobie wiersze.
Poetów jesteś kochanką.
Przybierasz różne oblicza.
Kochać Cię, lecz nic nie mówić.
Taki już taki zwyczaj.
Droga Pani.
Dlaczego jest tak?
Tak jakoś inaczej?
Sam już nie wiem.
Czy to coś znaczy?
Droga Pani.
Bądź łaskawa udzielić odpowiedzi.
Dlaczego?
Dlaczego powołujesz do siebie dobrych
ludzi?
Ludzi dobrych,
A zostają same łotry i dranie.
Czy tak musi być?
O pani o jasnym obliczu.
O Śmierci.
Czy odpowiesz mi na to pytanie?
Twój jasny zimny dotyk,
Rozjaśnia wnętrze nieba i piekła.
Niczym strzelisty smukły gotyk.
A w nim Twoja jasność jakby zakrzepła.
Powiedz mi Pani
Przystań na chwilę.
Ja nie chcę Ciebie przecież zranić.
Chcę tylko wiedzieć, wiedzieć i tyle.
Wiem!
Darowałaś mi całe życie.
Powiedz mi Pani.
Powiedz dlaczego?
Dlaczego wiersze piszę wciąż dla Niej?
Czy zechcesz Pani mi odpowiedzieć?
-Ale dlaczego?
Po co chcesz wiedzieć?
Odpowiedź na te i na inne pytania
znajdziesz po tamtej stronie.
To Ja Śmierci Jasna.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.