Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

List do Śmierci

„Życie jest tylko powieścią idioty, głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.”

Oni boją się Ciebie, bo masz życie za nic
- biedni ci, co nad wszystko istnienie swe mają.
Ty, choć z zimnym uśmiechem, kochasz nas bez granic.
Dogonisz nawet tych, co ślepo uciekają

i przytulisz do piersi, pogłaskasz za uchem
pocałujesz w to miejsce, gdzie rany najkrwawsze
a wtedy całe życie zdaje się okruchem
uprzątniętym prędzej bądź później, ale zawsze.

Oni są nieświadomi, chcą żyć bez ustanku
gromadzą co nieważne, by mieć na dzień drugi
zasypiają z myślą, że wstaną o poranku
a co, kiedy sen z życia pozostawi smugi?

Oni pragną wieczności, lecz tutaj, na ziemi
- nie wiedzą jaką wieczność zyskają od Ciebie.
Bawią się, kiedy milczysz, przemówisz – są niemi
i tacy pozostaną, gdy złożysz ich w glebie

po której zwykli chadzać. Dla nich wszystkim życie
w którym podążać chcą do wyblakłego słońca
a w Tobie widzą tylko zarazy odbicie
złego zbrodniarza, który jest zwiastunem końca.

Dla mnie będziesz początkiem i wielką nadzieją
uklęknę, kiedy zechcesz, przed Twymi oczyma
a wtedy wstyd, co żarł mnie, i ból się zaśmieją
- że jesteś – jedynie to przy życiu mnie trzyma.

Przytulisz mnie do piersi, pogłaskasz za uchem
pocałujesz w to miejsce, gdzie rany najkrwawsze
a wtedy całe życie zda mi się okruchem
uprzątniętym prędzej bądź później, ale zawsze...

Dodano: 2007-11-28 11:03:30
Ten wiersz przeczytano 1269 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

andzia8 andzia8

list do śmierci...wiersz ładny..ale listu nie trzeba
pisać bo ona sama przyjdzie..i pogłaszcze za uchem...i
nikt jej nie umknie...ale trzeba żyć tak aby po
śmierci było zwycięstwo....+

ajlinek ajlinek

życie i śmierć są ze sobą nierozłączni,i masz rację
przed śmiercią nie uciekniemy...ale ponoć śmierć nie
oznacza końca życia...może po tej drugiej stronie już
się jej nie będziemy bali..oby

annael annael

Podoba mi się Twój wiersz jako wiersz i Twoje
pojmowanie śmierci... Coś się kończy i coś się zaczyna
- może lepszego niż to co było. Przed wejściem do
innego wymiaru zostawiamy ciało, tak jak zostawia się
płaszcz w przedpokoju, gdy wchodzimy do mieszkania.
Nie pociąga mnie wizja fizycznej nieśmiertelności...

angelika-gallak angelika-gallak

Bardzo ładny wiersz, lecz śmierć nie jest przyjacielem
człowieka..przynajmnoiej nie wtedy, gdy samemu sie ją
woła.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »