Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

List z Krakowa...

Kochani rodzice...
U nas tez zima.
Platki sniegu wiruja w powietrzu poki nie spadna na ziemie.
Zima....
A pamietacie jak dwa lata temu przyszla dopiero z Nowym Rokiem?
Patrzylam w okno i caly czas czekalam...
Mala piegowata dziewczynka z tysiacami marzen.
Teraz jest rzeczywistosc.
Gawron rozgrzebuje liscie....
Autobus ruszyl.
A pamietacie te wszystkie sikory ktore co rano siedzialy na parapecie?
Teraz ubieram buty i czarny plaszcz i zmierzam sie z wiatrem.
Dawniej walczylam z zaspami.
U nas jest zima.
Inna....
Tutaj nie slucham trzasku palacego sie drewna w piecu lecz glosu pedzacych smochodow za oknem.
Tutaj nie jem cieplej szarlotki i nie gram w karty.
Pije zimna kawe i pisze prace.
Nie ulepie tutaj balwana i nie pojde na sanki...
Nie ma juz malej dziewczynki w przemoknietych rekawiczkach.
Ona zostala tylko na zdjeciach i waszych sercach.
Chyba doroslam...
A snieg wiruje w powietrzu....

autor

gochacz

Dodano: 2006-11-03 21:36:49
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »