Listopadowy dzień
Z głębokiego snu
budzi się dzień,
osnuty melancholią,
tuląc się we mgle
czeka na słonko.
Schowało się za chmury,
wiatr kołysze drzewa,
strąca liście po raz wtóry,
chór ptaków już nie śpiewa.
Tęsknoty łza na skroni
wąską stróżką płynie,
czas nieustannie goni,
a ja tkwię w zadumie.
/EN/
autor
Isana
Dodano: 2013-11-02 11:21:55
Ten wiersz przeczytano 4455 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
zadumany dzień, i dobrze, zaduma tez jest potrzebna
Lubie takie klimaty.Mijają dni, mija czas
O szczęściu śni każdy z nas.
W oczekiwaniu na promyk słońca uciekamy przed
listopadowymi deszczami. Piękny chociaż zimnymi
frazami barwiony wiersz. Pozdrawiam.:)
tak pędzimy
dzień po dniu
zapatrzeni w rzeczy zbędne
ukłony
nostalgiczny jesienny klimat,wiatr kolysze drzewa
...ladnie powiedziane..
Ładny, zadumany wiersz...
Witaj Isano - ciekawie opisujesz dzień listopadowy
który wprawia w zadumę nie tylko Ciebie, mam podobne
odczucia. Pozdrawiam
Piękny dzień listopadowy. Pozdrawiam
..taki to już jest ten dzień,bo czekamy aż
przynajmniej słonko nas przytuli...
Ładny wiersz.
Nie lubię listopada... +++
Pozdrawiam
/16:07/ piękny wiersz, realistyczny klimat i aura,
zatrzymuje na dłużej, Pozdrawiam
W taki dzień nie mam czasem odwagi, by wstać i jak Ty
leżę i rozmyślam. Wiersz ładnie oddaje ten stan.
Dziękuję,że pochyliłaś się z refleksją nad moimi
myślami...
Twój adekwatny do chwil przeżywanych wiersz- podoba mi
się.Pozdrawiam cieplutko.
liść spadając kreśli drogę smutku
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobry wiersz pełen nostalgii i tęsknoty.
Pozdrawiam serdecznie