Łobuzerskie pytanie
Miłego wieczoru, pozdrawiam z uśmiechem :)
Gdy umawiał się chłopak w Astanie,
każdorazowo pytał: A stanie?
… w tym miejscu autobus?
Bo to nie był łobuz,
lecz pieszo nie chciał przyjść na
spotkanie...
Miłego wieczoru, pozdrawiam z uśmiechem :)
Gdy umawiał się chłopak w Astanie,
każdorazowo pytał: A stanie?
… w tym miejscu autobus?
Bo to nie był łobuz,
lecz pieszo nie chciał przyjść na
spotkanie...
Komentarze (31)
Grzeczny z niego był gość.
Pozdrawiam.