Łobuzy:)
...dla moich kochanych łobuzów-Pawełka i Hubercika:)wiersz o was:)
Z każdą sekundą,
z każdą minutą,
kolejna godzina mija,
jest mi coraz trudniej,
i jeszcze smutniej.
Rozchorowałam bardzo się,
może dlatego,że zakochałam się?
Chora z tęsknoty,
przez wielką odległość,
przez WSPANIAŁĄ ZNAJOMOŚĆ!!
Moje dwa łobuzy,
których kocham,
nocami za nimi szlocham,
moje dwa słodkie arbuzy:):)
Pawełek uśmiechnięty,
taki troskliwy,
mocno zawzięty,
słodko opiekuńczy
i taki twórczy!:)
Hubercik,wróbelek elemelek,
mój na smutkek lek,
zabawne miki strzela,
swym śpiewem mnie rozwesela:)
Tacy różni,
tacy przeze mnie kochani,
tak bardzo zakochani,
a swą miłością mnie onieśmielali.
..niegdy o was kochani nie zapomne:):):)JESTEŚCIE SUPER!też was kocham;););)(tylko chyba troche inaczej heheh):):):)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.