ŁÓDŹ MOJA MIŁOŚĆ
Poezja w swojej gamie niewyobrażalnych możliwości impresji, wiedzy, wyobraźni w postrzeganiu świata, posiadać musi wartości poznawcze, które filtrowane i analizowane dają obraz widzenia autora.
ŁÓDŹ MOJA MIŁOŚĆ
Ona wrosła w serce.
Wsłuchana w wichrów granie,
starych duchów puszczy,gdy
król Jagiełło nadał prawa..
Lodza oppidium.
Czekała długo na rozkwit,
a łączący trakt z grodem trybunału,
ulicą Piotrkowską nazwano.
Zaczął się wtedy boom na włókiennictwo.
Król bawełny Poznański fabrykę postawił,
a pałac ogromny i przepychem zasłynął
i zaraz po nim Silberstein i inni.
Pałace i kamienice powstawać zaczęły,
jak grzyby po deszczu.
Uświetniane stylem historyzmu,
A fabryki niczym neogotyckie twierdze.
splotami bawełny ,jedwabiu i lnu
zachwyciły
kraje świata, w siłę rosły.
Też jako odwet narzucała secesja,
tworzenie drukarni,wydawnictw,
substytutów malarstwa,
popularnych widowisk, teatrów.
Piękniała też na co dzień
i wszystkich napędzała w tworzeniu.
A trzydzieści cztery parki zielenią
i ogrody przy pałacach cieszyły oczy ludzi,
częścią też dawnych borów,do dzisiaj miasto
zdobią.
Teatr pierwszy w Paradyżu gdzie
Modrzejewska
i Hellenów park dla śmietanki
towarzyskiej,
gdzie loty balonem a piwo z różnych stron
świata.
Wiele obiektów pofabrycznych zamieniono,
na centra rozrywki,kina galerie.
Po wojnie w fabrykach kręciły się
wrzeciona
i przemysł był wielką dumą dla narodu,
lecz po nim teraz zostało wzruszenie.
Kocham Łódź.
Szczególnie... jest urokliwa zimą.
Ośnieżone pomniki stoją zapatrzone,
jak żywi ludzie i grają w duszach ,tym co
czują dawnym.
A gwiazdy na chodniku Piotrkowskiej
błyszczą nimbem tych, co rozsławili.
Jest jak film sławny o Polsce przewijany w
Łodzi
a teatry Aktorów olbrzymów ambicje
wyniósł.
Myśl duszy Poetów frunęła wysoko
i dźwięk klawiszy Muzyków sfalował
powietrze, nie zamilkł.
Łódź sekretne wspomnienia i skurcz serca
ukrywa
Miejsce świętych jak
Św.Kolbe,Ledóchowska,Kowalska i inni
błogosławieni
Wyjątkowe miasto z tajemnicami przeszłości.
Pamięć o ludziach na monumentalnym
cmentarzu i w sercach.
Tych co tu byli i żyją.
Dziękuje Fasti ten wiersz ma charakter
poznawczy dla Innych i Łodzian,bo wiedzy
ogromnej o Niej nie da się w jednym
wierszu, ale winna jestem to mojej miłości
Łodzi ,bo poddałaś mi pomysł napisania
impresji wielu na temat miasta, bo szanuję
każdego czytelnika Pozdrawiam/uśmiech/
Łódź,24.11.2008 ula2ula
Komentarze (21)
Wspaniały wiersz o ukochanym mieście zarówno w formie,
jak i w treści.
O, ale kawał historii... A mojemu miastu dopiero
komuna nadała prawa miejskie... Ładnie opisane, ile
nazwisk... Pozdrawiam
Piękny wiersz o swoim ukochanym mieście-warto aby inni
też tak pięknie pisali o swoich ojczystych
stronach-pozdrawiam!
Piękny...ale wydaje mi się, że powinnaś pisać w innym
portalu, ambitniejszym, może tematycznym? Myślę, że
nie jesteś bardzo młodą osobą, masz za dojrzałe opisy
i określenia, mylę się?
Pozwolę też sobie na dwa zdania a propos twojego
komentarza do mojego wiersza. Nie mieszam wiersza
białego z rymowanym. W tym, jak i w innych jest
wyraźny rym i rytm, tyle, że nie częstochowski,
wczytaj się właśnie w rytm wiersza, a znajdziesz rym
bez trudu. Pozdrawiam serdecznie, jestem z Pabianic,
chodziłam w Łodzi do szkoły, zresztą też jest mi
bliska...
Piszesz genialnie ! Uwielbiam Twoje wiersze, ten Twój
styl pisania, przekazywania własnych uczuć, myśli.
Genialne :)
Oj ale sie :"rozczytałam" mógłby być nawet dłuższy -
tylko raz byłam w Łodzi ale chyba tam jeszcze pojadę.
Mnie się podoba i treść i forma.
... nieważne czy miasto, czy góry - ważne, że mamy te
swoje "ukochane" miejsca - a wiersz przepiękny.
Pozdrawiam!
Dałaś Uli wszystkim czytelnikom piękny opis
miasta,wiersz zupełnie inny od Twoich pozostałych ale
równie uroczy.Z miasta Łodzi pamiętam tylko słynną
Piotrkowską i stare dzielnice fabryczne.
żałuje ,że nigdy nie byłam w Łodzi -jakims dziwnym
trafem omijałam je w moich podróżach po kraju- ale
Twój wiersz przyblizył mi je i myśle że juz następnego
lata zawitam w nim - ładny opis miasta które kochasz
Wiersz do mnie też przemawia, gdyż mieszkałem jakiś
czas w Łodzi.
Nie jestem milośnikiem wierszy białych, ale Łódź budzi
we mnie miłe wspomnienia z młodości, dlatego wiersz
uważnie przeczytałem i gratuluję, że odsłoniłaś trochę
nieznanych tajemnic.
W wierszu oddałaś klimat i obraz miasta w którym
mieszkasz i które kochasz.
Wybacz Fasti że nie szanujesz miejsca które ma taką
historię nie będę ubarwiać swojej miłości tym co
wydumam podałam to co przekazano mi przez członków
mojego Rodu i trudno żeby prawda ta nie pokrywała się
z historią i musi! a wiersz nie jest osobistym moim
spojrzeniem tylko większości Łodzian Jak piszę na
swojej stronie oceniam zjawiska na podstawie nie tylko
mojego spojrzenia tylko wielu innych ludzi i w
podtekście Ci którzy przeczytają zrozumieją i odczują
bo poezja nie jest ekshibicjonizmem ani obnażaniem
czyichś uczuć czy świętych czy też zwykłych ludzi
Dziękuję za szczerość jest to dla mnie spojrzenie
innych a ja w tej postaci zachwycam się moim miastem
uwielbiam Lodz i chociaz nie ma typowej starowki to
klimat Piotrkowskiej jest tez niepowtarzalny - brawo
piekny wiersz bogaty w wiedze i tresc o tym ladnym
miescie:)
Potrafię zrozumieć, że gdy ktoś kocha, jest
zaślepiony, ale nie spodziewałam się, że poetka takiej
miary popełni taki lapsus poetycki. Informacje o
mieście Łodzi, gdyż tak się mówi o tym mieście, które
dało możliwość bogacenia się tej części Polski, można
odszukać w Internecie bez trudu. Tutaj spodziewałam
się poetyckich wzruszeń, pięknych wzruszeń. Zawiodłam
się zupełnie, małe fragmenty o zimie, tym wichrów
graniem mnie trochę ujęły i głosuję, gdyż Cię lubię,
ale jak dalej tak pójdzie, przestanę szanować. Wybacz
szczerość, ale taką już mam naturę.