Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Łódź niosą z papieru słowa

Tyle mówić chciałem
Wyszło tak niewiele
Jak ten korzeń drzewa
Skały mogłem kruszyć
Zblakły nuty białe
W codzienne niedziele
Przestaje już śpiewać
Milknie coś mi w duszy

Będą tacy może
Co rzekną- nareszcie
Albo- że nie ziębił
Lub nawet a kto to
A w kamieniach korzeń
Przestaje już trzeszczeć
I z popiołów z głębi
Wypełza już złoto

Lepszym było srebro
Poruszałem- skrzyło
W myśl-łodzi co życiem
Przez środek szło stępką
A wręgi jak żebra
W wierszach rytmem były
Słowami poszycia
Myśl-łódź niosły prędko

Wiatr zrywa już żagiel
Zetlały skruszony
Korzeń od skał twardy
Co był piórem steru
Zmiękł zmienił się w błagie
Nietrwałe kartony
Trwa tylko duch hardy
W tych słowach z papieru

autor

Bałachowski

Dodano: 2008-08-27 06:29:30
Ten wiersz przeczytano 1189 razy
Oddanych głosów: 83
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

fryzjerka fryzjerka

Tyle już powiedziałeś i to zostało,na szczęście
ciągle jeszcze piszesz i masz coś do przekazania w
świetnej formie:)

sael sael

A jednak wiersz jest calkowita odwrotnoscia i
udowadnia ze jeszcze tak zle nie jest, a czytelnicy
maja powod do radosci! Mnie wiersz sie podoba i
odbieram go jako udany dowod ciaglosci tworczej...;)

barankudłaty barankudłaty

Niechby srebro przetrwało- nie tylko jako duch na
papierze... Opis przemijania? Gaśnięcia talentu czy
weny...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »