Losie pozwól żyć
Czemu losie wciąż mnie ratujesz?
Umrzeć nie dasz, ale żyć też nie.
Czemu tak ciężko mnie traktujesz,
Tak łatwo i tak często ranisz mnie.
Moje serce przepełnione jest bólem,
Schowane pod maską uśmiechu
Wszystko znosi z wielkim trudem,
Wciąż ucieka w wielkim pośpiechu.
Nie zawsze potrafię stawić ci czoła.
Zbyt trudne dajesz zadania.
Zwolnij, bym sił nabrać mogła,
Bo nawet moja maska ma dość udawania.
Jak mam sobie dać radę,
Kiedy brakuje sił,
Kiedy w mym sercu tyle zwątpień tkwi.
Jeśli losie mam tak dalej żyć,
To poprowadź mnie właściwą drogą
Pozwól, bym mogła zrozumieć,
Bym przez życie nie szła z trwogą.
Komentarze (1)
Każdy z Nas ma zawsze jakiś wybór raz jest on dobry
raz zły ale zawsze jest...nic nie przychodzi bez
niczego ciekawy wiersz ozdrawiam :)