lot
Swist, blysk,
gdzies ptaki na niebie
w tancu zycia ujete.
motyle, latawce
to wszystko sie wznosi
i liscie wirujace
cieszace sie sloncem
a ja
ja tez chce sie wzniesc
szybowac,tanczyc
i zycie kochac.
gonic swiat z usmiechem
w podskokach.
wirowac wokol marzen
radowac sie echem szczescia
ukrytego w oblokach
ja tez chce byc ptakiem,
motylem i lisciem
moze nawet latawcem
ja chce umiec
ladowac,
opadac,
kolysac...
chce kochac zycie bezpiecznie
Komentarze (3)
Ech, kto by nie chciał kochać życie i czuć się
bezpiecznie.. Wiersz ma piekny przekaz, ale bardziej
pasowałoby latać, opadać, kołysać... + za dobry wiersz
:)
Bardzo ładny wiersz, też marzę o bezpiecznym życiu, z
przyjemnością zostawiam +
bardzo ładnie o życiu ...tak jak każdy z nas by chciał
...dorób kreseczek troszeczkę...przyjemnie się
czyta...witaj w rodzinie beja...pozdrawiam ciepło