Łóżkowe Opowieści
Tytuł rozplamiony.
O mnie mówiony.
Nieodgadniony.
Strachem przed ludźmi skrócony.
Z fal mórz wynurzony.
Cięzko zasmucony.
Choć zadumiony.
I we mnie zadomowiony.
Już na zawsze zawieszony.
Do grobowej deski przyzłocony.
Dwóch go poznało,
nadal pozostało
i szczerze pokochało.
autor
Xo360
Dodano: 2006-12-10 18:14:31
Ten wiersz przeczytano 760 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.