Ludożerka chce cukierka
Zjadłabym cię z kosteczkami
jak kurczaczka prosto z rożna
taki jesteś chrupki świeży
że już bardziej być nie można
zjadłabym cię jak ciasteczko
cukier najpierw oblizała
nawet drobna okruszynka
z ciebie by nie pozostała
zjadłabym cię
krew wypiła
do ostatniej kropli z żyły
żebyś wiedział jak mi bardzo
bardzo, bardzo
jesteś miły
Komentarze (19)
Miły musi uważać na przypływ siły, bo może stać sie to
co jeszcze się nie stało.
Ta ostatni zwrotka taka nieco wampiryczna ;)
Pozdrawiam cieplutko.
Nie chciałbym w ten sposób być skonsumowany,ale wiersz
podoba mi się:))
Co byś z tego miała, gdybyś go zjadła? Niestrawność!
Pozdrawiam.