Ludzki Instynkt
Tym, którzy nie chcą być tylko jednymi z wielu...
Człowiek najgorszym zwierzęciem,
jak pies, służy silniejszemu,
odbiera wszystko słabszemu,
w grupie atakuje z zacięciem...
W grupie rzuca się na silniejszego,
rzuca się na każdego, kto nie swój,
w grupie rośnie jego zniewieściałe ego,
liczy się tylko siła, on i jego rój...
Pies przynajmniej wie kiedy się wycofać,
człowiek jak bydło, widzi tylko
przewodnika,
nie zna celu, na ślepo za kimś chce
podążać,
pierwszy upadnie, reszta posmakuje
chodnika...
Inne zwierzęta się uczą, ludzi trzeba
zmusić,
sami nic nie zrobią, albo popychani do
przodu,
lub podążający za innymi, na ślepo byle do
przodu,
idą do przodu, choćby mieli potopić,
podusić...
Człowiek skręci w złą stronę, nie może
zawrócić,
idzie przed siebie, pchany przez tych co
idą za nim,
raz coś pominie, już nigdy nie zdoła do
tego powrócić,
najgorszym zwierzęciem, tylko się urodzi,
już po nim...
Na ślepo podąża ku światłu, jak zwykła
ćma,
myśli o wolności, o wspaniałym ostatecznym
raju,
posiada tylko złudzenia, poza tym nic nie
ma,
marzy o raju a potrafi najwyżej uciec do
innego kraju...
Chcesz być bydłem, czy poczuć się jak w
niebie?
Podążać za innymi, czy być prawdziwą
Osobą?
Spujrz w siebie, nikogo innego, tylko w
siebie!
Bądź na tyle silny, aby rozgonić i tych co
za Tobą...
Zauważ tych co są obok Ciebie!
Nie patrz na tych przed Sobą!
Opuść tych podążających za Tobą!
Zrób to, przede wszystkim dla Siebie... .
...którzy chcą od życia czegoś więcej... .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.