Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

łuna

Moja Paranojo na zgieciu palcow,
moj zakrzywiony Paznokciu,
moje linoleum w kuchni,
moja butelko wodki...
Tancze znow po fiordach Twoich teczowek,
delikatnie zlizuje z Ciebie rose,
zasypiam zaciagajac sie Twoim tlenem.
Oderwij dla mnie swoje silne ramie
i podaruj mi
chce miec Cie pelno i dosc
do przesady, przesycic sie,
zasnac wreszcie spokojnie..

;*

autor

Islandia

Dodano: 2008-05-19 01:36:01
Ten wiersz przeczytano 781 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »