łza
podpływam pod samą granicę powiek,
cicho, by nikt nie usłyszał
jeszcze nie do tarł do mnie brzask,
jeszcze otacza mnie cisza
podpływam pod samą granicę rzęs
już balansuję nad ranem
łzą pierwszą wypłynę skrycie
i z nią na życie zostanę
autor
rozgrzeszona
Dodano: 2015-10-28 18:47:10
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Smutne
Pozdrawiam
łzy oczyszczają złe emocje