ŁZY
Z Twego wzroku żar miłości
Spala mnie do szpiku kości
Żalu łza po sercu splywa
I boleśnie go rozrywa
Potok słów w rozpaczy tonie
Łapiąc oddech w drżące dłonie
Zegar uczuć czas odmierza
Z bezsilnością łez się zderza
Z Twego wzroku żar miłości
Spala mnie do szpiku kości
Żalu łza po sercu splywa
I boleśnie go rozrywa
Potok słów w rozpaczy tonie
Łapiąc oddech w drżące dłonie
Zegar uczuć czas odmierza
Z bezsilnością łez się zderza
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.