łzy
słony deszcz
po policzkach spływa
rozmazując mi makijaż
ty gdzieś po drugiej stronie
znowu gubisz mapę do mnie
nie odbierasz telefonu
słony deszcz
po policzkach spływa
rozmazując mi makijaż
ty gdzieś po drugiej stronie
znowu gubisz mapę do mnie
nie odbierasz telefonu
Komentarze (4)
dobra miniaturka , pełna uczucia ... zadzwoni telefon
i jeszcze radość poczujesz w swoim głosie ...
pozdrawiam :)
któregoś dnia na pewno zadzwoni :)
telefon martwy przedmiot czasem się ładuje a pamięć
ludzka odezwie się Wiersz rozterka Ładny
Udana miniaturka. Szkoda że taka smutna. Będzie dobrze
zobaczysz. Pozdrawiam