Łzy ...
Kolejna łza na mym policzku ..
Kolejny dzień gdy płaczę..
Wiem ,że to koniec ..
Wiem, że już nie przytulisz mnie...
Nie pocałujesz..
Nie pocieszysz..
JUż nigdy..
To ja jestem winna temu,
to przeze mnie...
Może to i dobrze..
Na sercu jest mi lżej..
Lecz łzy ....
Mam ich dość..
Jestem bezradna..
Płaczę ...
Jest mi smutno..
W sercu ból..
Na twarzy śmiech...
Trudną rolę do grania mam..
Lecz siłę w sobie mam..
By żyć i trwać....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.