A łzy jak deszcz...
A łzy jak deszcz spływają mi po
twarzy...
Jedyne czego chciałem
To ofiarować Ci siebie
Takiego jakim jestem
Bez masek i bez twarzy...
Nieswoich
Jedyne co dostałem
To niechęć, morze złości
Bólu pełen puchar
Radości odrobinę
I pamięć... O Tobie
A teraz łzy jak deszcz spływają mi po
twarzy
Na sercu świeża rana, długo będzie
krwawić
Całe moje wnętrze dziki ogień trawi
Kilka blizn na duszy po sobie
zostawisz...
Trwały ślad... na zawsze
Będę o Tobie pamiętał...
Komentarze (3)
w sercu mapę życie tworzy a serce artysty przeżywa
tworząc piękne wiersze muzykę obrazy łzy to wrażliwość
wiersz boli ale piękny jest w treści i formie Dużo
szczęścia czerwonego w rytmie samby w roku 2008 życzę
Uli
ma to 'cos' Twoj wiersz..emocje i to co potrafi ścisąc
za serce :) bardzo ładnie
W pamięci napewno zostanie...Tylko ran,pokrytych
strupem niewskazane rozdrapywanie.