Łzy tęsknoty
Odlatują już bociany
liście żółkną na drzewach
tylko miłość nie przygasa
ogniem płonie całą zimę
wiosną upaja się zapachem bzu
nasłuchuje świergotu ptaków
planuje urlop na lato
jesienią kupuje parasol
tuli pocieszając
że nie będzie padać
ale czasem łzy
przemywają oczy tęsknotą
Komentarze (25)
Zgadzam się z _weną_
Pozdrawiam:-)
Wena, Wald1, jesionKa, sprawiać ie mi dużą przyjemność
czytając moje wiersze. Pozdrawiam serdecznie, miłego
wieczoru.
Milyena
Milyena
Miły na dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuję za zaiteresowanie. Pozdrawiam.
Tęsknić będziemy w jesienne słoty ..kiedy sierpień we
wrzesień zaskoczy :) Miłego dnia ...
miało być tak ..
On nas obdarza
różnymi doświadczeniami
a pod stopami leżą kłody
i nie przepraszaj.. to ja dziękuję ..jak widać
człowiek jest niedoskonały ..
łzy oczyszczają duszę...
smutny ale ciekawy wiersz ładnie napisany
miłego dnia Xeniu :)
Podoba się. Pozdrawiam :)
Pięknie. Jak jest miłość , to przyjdzie tęsknota.
Pozdrawiam.
Ja teź mogę nie doczekać Wald1. Pozdrawiam serdecznie,
udanego wypoczynku.
Dzięki za przytulenie Ewciu. Pozdrawiam serdeczniei i
źyczę miłego dnia.
to nie łzy.. wiersz ładny.. odejdzie lato i przyjedzie
ulewa .. a po zimie wiosna tylko wielu już nie doczeka
..
ooo i to potrójnie:))