Machu Picchu
Nelce:)
starałem się przetłumaczyć piaski Sahary
na samotność
przemierzającą dziewicze szczyty
w Andach
usiłowałem dokonać przekładu
poezji zamieszkującej opuszczone miasto
w każdym zapisie było oddalenie
pułapka zastawiona przez fatamorganę
na wysokości
w której słowa są rzadsze od powietrza
https://www.youtube.com/watch?v=HQF-l9NBtX8
autor
AS
Dodano: 2015-02-25 22:01:04
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Bardzo ciekawie ujeta fatamorgana jako symbol
optycznego złudzenia tutaj myślę ze chodzi o uczucia
samotnego człowieka
Być może źle odbieram
Piekny wiersz z ogromną przyjemnoscią przeczytałam
Zreszta jak zawsze :)
Nie zawsze komentuję
( okruszkiem jestem )
Pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję za przyjemność czytania
Miroczko
"przemierzającą" odnosi się do samotności...
stosowany w wierszu środek artystyczny to tzw
"przerzutnia" (zwróć uwagę, że dwa dowolnie wybrane
kolejne wersy pierwszej strofy mają sens);
cieszę się, że zadowolona jesteś z mojej wizyty;
podobnie jak ja - masz zdrowy dystans do swojej
twórczości, więc chętnie podpowiem;
pozdrowienia:)
"słowa rzadsze od powietrza", zadumałam się...
a na marginesie dziękuję za odwiedziny i gdybyś coś
podpowiedział byłabym wdzięczna, nie czuję się poetką
raczej bawię się w poezję i zasypuję białe kartki
moimi myślami, pozdrawiam ciepło, aha a w Twoim
wierszu czy nie powinno być "przemierzając" miłego
popołudnia
As może tak zrobię.:}
Małgorzato, może posłuchaj muzyki do której link
zamieściłem pod tekstem...
Rhea:) doskonale rozumiem Twoją słabość:) sam mam
podobną: do Twoich ciemnych okularów:)
serdeczne:)
Asie, mam słabość do kominiarki, już od dawna. Nie
pozwalasz jej zsunąć, szkoda. Czytając Twoje wiersze,
nie mam możliwości zachłysnąć się powietrzem, ono samo
przenika, nie pytając o zgodę. Pozdrawiam Roma
Myślę jeszcze nad nim,co napisać?
Celino, gdy wejdziesz na mój profil, znajdziesz
odpowiedź;
jestem człowiekiem o prostym życiorysie: wyszedł z
domu ponad trzydzieści lat temu i dotychczas nie
powrócił...
serdecznie pozdrawiam Ciebie i wszystkich moich
czytelników i komentujących;
PS "tyle wiemy o sobie ile nas sprawdzono" (Wisława
Szymborska)
podjąłeś się trudnego zadania ale stanąłeś na jego
wysokości;
świetna puenta
Wróciłam do Twojego wiersz, bo cały dzień chodził za
mną. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta czytałam niedawno
książkę :Dzika droga" Cheryl Strayed. Autorka nie daje
sobie rady ze swoim życiem i postanawia się odnaleźć,
poprzez bycie samej ze sobą w górach. Wyrusza na
bardzo trudny szlak górski i tam poznaje swoje
słabości i mocne strony charakteru. Poznaje różnych
ludzi ale najważniejsze odnajduje siebie. Może
popróbuj tej wyprawy.:)
Więcej na:
http://www.tvp.info/18760854/dzika-droga-uzdrawiajaca-
moc-wedrowki
dzięki Asie:) zapamiętam:):)
zacna Neluś
to moje poetyckie credo, które pozostawiam Twojej
pamięci;
poezja - to bardzo szeroka kategoria, w której
mieszczą się niezwykłe przemyślenia, emocje i piękno;
nie każdy potrafi je dostrzec, ale jeśli już - to
powstaje problem "przetłumaczenia" poezji na język
zrozumiały dla czytelnika; w dokonywaniu "przekładu"
jesteśmy zawsze samotni (nazwałbym to samotnością
twórczą);
masz warsztat, który umożliwia dokonywanie zapisu
zjawisk wyjątkowych, niepowtarzalnych i jedynych w
swoim rodzaju; a więc
w drogę:)
Asie:)dziękuje za dedykację :) jestem bardzo
wzruszona,czytając ten przepiękny wiersz:)
Ooo... Świetny wart przeczytania wiersz.