Mądry po szkodzie
Opowiadała sowa:
- Jak stara wieść niosła
Lew kiedyś upolował
Na śniadanie osła.
A gdy osioł umierał
Rzekł lwu takie słowa:
„Królu, nie będę teraz
Na ciebie głosował.”
Lew odrzekł: „Przyjacielu,
To kłopot prawdziwy.
Dobrze, że innych wielu
Osłów wciąż jest żywych.”
Komentarze (14)
Czapka z głowy, Michale. :)
Cóż, wybrani zawsze pożerają wyborców...
pozdrawiam serdecznie:)
Jaki z tego morał? Musi się rodzić więcej osłów.
Pozdrawiam :):)
Powiem Ci tak. Tym razem z zaskokiem. Inteligentnie to
ułożyłeś. Nie pytam się o kim myślałeś pisząc gdyż
byłoby to pytanie retoryczne. Pozdrawiam z plusem a co
do Twojego komentarza to powiem że bagatelizujesz
problem. Pisanie wierszy to ciekawostka z którą miałem
styczność już kilka lat temu ale wyręczanie się
maszyną w myśleniu to co innego. Kiedyś szukano w
sieci informacji na temat jakiegoś problemu by samemu
wyciągnąć wnioski. Wczoraj mój syn zapytał się
telefonu dlaczego powinno się kupować filtry danej
firmy. Si dała mu zwięzłą odwiedź. Człowiek jest z
natury leniwą bestią. Kiedyś uczyłem się pamięciowo a
dziś wmawiają mi że wystarczy mieć komórkę i ona ci
powie. Oglądałem program który przedstawiał wizję
człowieka za milion lat. Przeraziłem się gdyż zmierza
to wszystko do wyzbycia się prywatności przez
podłączenie bezpośrednie do sieci zatem język będzie
służył jedynie do zwilżania warg a człowiek przyjmie
rolę pszczoły w roku. Pozdrawiam :))
Tak jest ten świat urządzony, że jest miejsce dla lwów
i osłów...najważniejsze, żeby nie zachwiać
równowagi...jeśli jednego gatunku zabraknie zginą
także inne...Pozdrawiam
Bardzo prawdziwa refleksja...
Zawsze ten silniejszy, 'lwem'.
Pozdrawiam, Michał.:)
Mam dobra wiadomość, miasto, w którym mężczyźni żyją
najdłużej, to Sopot. Średnia długości życia to ponad
78 lat. Gratuluję wyboru.
Osłów niestety nie brakuje,
gdyby tak nie było to lwy
światem by nie rządziły,
ale osły nie zawsze słuchają mądrzejszych od siebie i
przez to są pożerane, miast lwów się pozbywać, wchodzą
z nimi w układy.
Dobrego dnia życzę, jastrzu.
pouczając ironia zawsze aktualna
Smutna ironia, a jak wiemy, tylko prawda poraża.
Pozdrawiam
Chapeau bas!
Kiedy już tego osła lew zjadł
poszedł na spacer ,, w świat,,
niebawem spotkał kłapouchego
I zagadał wtedy fałszem do niego:
-Czy zagłosujesz na mnie przyjacielu ?
-razem dojdziemy do wspólnego celu
a na to mu ten drugi osioł : Ba,
-nie wierzę tobie, po czym zjadł
lwa…
Smutna prawda!
Pozdrawiam :)
Znakomity!
I w sumie jakże smutna ta ironia... Ale, cóż, samo
życie... Niestety. Dla jednych. Dla innych - stety :)
Pozdrawiam, Michale :)