Magnetyzm
Pierwsza z cyklu ekfraz prozą obrazów Tamary Łempickiej. Tutaj ekfraza obrazu "Portret Hrabiego Vettora Marcello". Link do obrazu: https://www.pinterest.fr/pin/696439529848940375/
Niczym tygrys gotowy do skoku na swoją
ofiarę czai się w mrokach miasta. To ono
jest tłem polowania. Ciemne zaułki,
wydłużone cienie na murach będą świadkami
kolejnego triumfu, kolejnej zdobyczy. Tu
jest mu dobrze, do tej scenerii najlepiej
pasuje, mrok współgra z jego mroczną duszą,
która odbija się w czarnych, demonicznych
oczach i ściągniętych brwiach.
W świetle latarni prezentuje się doskonale
- krótkie, czarne włosy, gładko
przyczesane, regularne rysy, zgrabny nos i
te zmysłowe, krwisto czerwone, wydatne
usta. Do tego biała marynarka na szerokich
ramionach i niedbale rozchełstana granatowa
koszula. Która dziewczyna mu się oprze…
Która nie straci głowy dla słodkiego
dołeczka w brodzie i dzikich, czarnych
oczu…
O czym myślisz playboyu, zapatrzony w
przestrzeń, czy już wypatrzyłeś w mroku tę,
która uwierzy w słodkie słówka i zwiedziona
twoim samczym magnetyzmem da się porwać w
wir namiętności?
Miasto już śpi i tylko w niektórych oknach
żarzy się jeszcze resztka dnia, ale kluby
nocne, przesycone dekadencką aurą, czekają,
muzyka gra, światła odbijają się w drinkach
i w oczach samotnych kobiet. To one są
twoim celem, pożeraczu damskich serc. Z
łatwością przychodzi ci wkraść się do ich
samotni, przecież potrafisz czarować,
mamić, osaczać. Nie wiedzą, a może nie chcą
wiedzieć, że nie jesteś zdolny do głębszych
uczuć, może na chwilę pragną zapomnieć o
swojej samotności i dać się ponieść fali
szaleństwa…
Ruszaj do boju casanovo, tam, w którymś z
nocnych lokali czeka na ciebie desperatka,
gotowa pójść z tobą w noc. Ona wie, że za
tą seksowną fasadą nie ma nic, ale co tam,
pomyśli sobie „Dum vivimus, vivamus” i
przyjmie od ciebie tę namiastkę bliskości.
Rano odejdzie bez żalu i tylko jej oczy
pozostaną puste, tak jak twoje pozostaną
drapieżne i gotowe do nowych wyzwań.
* casanova - określenie użyte w znaczeniu potocznym - słownik synonimów: bawidamek, kobieciarz, donżuan(pis. spolszczona za słownikiem)...
Komentarze (48)
z prawdziwą przyjemnością przeczytałam
serdeczności:)
Udana ekfraza.
Zaciekawił mnie odbiór ekfrazy przez kobiety.
Pozdrawiam
Fajny niebanalny tekst i tez za Joviska. Czytałem
pamiętniki Casanovy i jednak taki typ, którego
opisujesz to jest don Juan, bo Casanova to w swoich
kochankach był mocno zaangażowany, a że zmieniał,
wcale nie tak często, to inna sprawa.Pozdrawiam
W sumie za JoViSką.
Z ciekawością przeczytałam.
Piękne obrazy ...pięknie piszesz ...
Z zaciekawieniem przeczytałam tekst, w którym
opisujesz powierzchowność postaci z obrazu...byłabym
skłonna się z Tobą zgodzić,bo zrobiłaś to świetnie,
ale z doświadczenia wiem, że nie ocenia się książki po
okładce, pozornie drapieżny tygrys może się okazać
maleńkim koteczkiem do głaskania, kiedy przypadkiem
trafi na prawdziwą tygrysicę hihihi... :D:D pozdrawiam
cieplutko z podobaniem :))
Pokazałaś jedną z wersji, jaką można odbić z widoku
tego hrabiego. Ja jeszcze bardziej ostro go oceniam.
Widzę w tej twarzy dużo cynizmu i pogardy dla drugiego
człowieka.
Tak, Łempicka zatrzymuje, ale ja nie przepadam. Mam
trochę reprodukcji, ponieważ syn jest zakochany w jej
malarstwie.
Ciekawe skojarzenia, tekst mi się podoba.
Pozdrawiam.
świetne czytając wyobraziłam sobie tego faceta takiego
drapieżnika
jak tygrys który czeka na swoje ofiary
nocna zdobycz zauroczona kobieta wierzy,że może na
stałe?
świt bywa dla niej znów samotny Miłego wieczoru:)
Dziękuję Aniu, to miłe.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mily, ale nie rozbawiłaś :)
Tak na to nie spojrzałam :))
Miłego wieczoru!
Witaj Małgosiu.
Przeczytałam z przyjemnością.
Bardzo ciekawa postać mężczyzny, i ciekawie ją
zobrazowałaś.
Podoba się przekaz.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Krysiu, Sisy - miłego wieczoru :)
Dziękuję Arku, miło że przeczytałeś.
Pozdrawiam serdecznie :)
Super!
Taki facet darmowy na jeden raz, co mu gaci nie trza
prać też może być przydatny ;)
Pozdrawiam Małgosiu :)