MAJOWY ŚLUB
Zapach czeremchy
Zielony łan kwitnących zbóż
Odurzeni sobą
Rozumieli się bez słów.
Zadzwonił dzwoneczkiem konwalii
Otworzyła mu serce
Oddała tajemnicę ciała
I poszli aleją dorosłości
Prosząc Boga o wyrozumiałość i
pokorę.
autor
zyka
Dodano: 2013-05-09 22:01:53
Ten wiersz przeczytano 1588 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Miłość ciekawie w wierszu oddana. Pozdrawiam
Miłość jest piękna-najlepszego nowożeńcom:)
Ładnie, aleja dorosłości, dobre porównanie.
:)
Pięknie...zadzwonił dzwoneczkami konwalii.Pozdrawiam:)
Piękny ślub! Pozdrawiam :D
taki romantyczny i piękny ślub napewno będą
szczęśliwi:-))))
pozdrawiam:-)
Ladnie:)
Piękne i romantyczne. Pozdrawiam
piękne są śluby majowe - nie wierzę w przesady :))
pozdrawiam
No to, na nowa drogę szczęścia:))
wszystko, byle nie w maju i listopadzie...
jednak niech się szczęści
Bardzo na tak. Pozdrawiam
Ola ma rację. Wiersz mi się podoba.Pozdrawiam
Bardzo romantyczny wiersz.
Podoba mi się. Pozdrawiam.
Witam. Majowy ślub, ponoć przynosi pecha. Ale czy to
prawda? Pozdrawiam. Dobranoc