Mała smutna królewna i Kopciuszek
Mała, smutna królewna.
Troszkę jak ja,
ma swój zamek,
swój świat.
Gniew rozrywa jej serce,
"nikt mnie nie rozumie"
powtarza raz za razem
niczym zaklęcie.
Ona, jak ja
taka niedostępna,
serce ma zamknięte.
Choć nie zawsze tak było.
Dla tego jedynego
otworzyła swój świat.
Już dawno temu.
Minęło kilka lat.
Miał on być przy niej,
miał jej być podporą.
I był...
Aż pewnego dnia
zjawił się
Kopciuszek...
autor
mały kwiatek
Dodano: 2005-05-25 14:34:54
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.