Małe sprzeczki
Kiedy wstanie nasze słońce
Ono nigdy nie przestanie nas parzyć
I kiedy chmurne niebo zniebieścieje
Ono zawsze będzie nas chłodzić
Kiedy ptaki czarne fruną z kominów
One rozdziobią nasze myśli rozrzucone jak
ziarna
I kiedy wstaje chłodny poranek
On przyprowadzi panią
Co ziarna złe pozamiata
By słońce mogło nas parzyć
A niebo oparzenie chłodzić
rozmowa to najlepszy sposób na nieporozumienia..nie kłóćmy się ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.