Malinowa miłość w turkusowym...
Przyśniła mi się miłość, miłość
malinowa,
której nagość cudownie barwa tęczy chowa
w promienistych refleksach błyszcząc cud
urodą
świeci ciepło jak brylant obmywany wodą.
Jasne włosy upięte wokół śniadej twarzy
spływają na ramiona stojące na straży
piersi cudnie zwieńczonych owocem
maliny,
soczystej niczym usta młodziutkiej
dziewczyny,
co kuszą tajemniczo przedsmakiem
spełnienia
i słodką obietnicą sennego marzenia.
Pośród łąk szmaragdowych chabrami
barwiona,
zakwitła moja miłość pragnieniem
słodzona,
a na głowie kapelusz miała turkusowy,
który barwił płomiennie owoc malinowy…
Komentarze (6)
p i ę k n y - rozmarzyłam się
pozdrawiam :)
Podoba mi się
Bardzo smaczny wiersz,
a maliny których smak i zapach uwielbiam dodają mu
wdzięku:)
Miłego dnia życzę:)
Wow zachwycające, dziękuję za wzięcie udziału w
zabawie. Jest mi miło.
Piekne malinowo turkusowe rozmarzenie:)
milego dnia:)
:) pozdrawiam