malowane szepty
nadeszła jesień
rozkruszyła serca
oddechem ukołysała nadzieje
zostawiając szepty
spadły szklane skrzydła
mgła dotknęła spojrzeń
chłodnym uśmiechem rozproszyła obłoki
szeptem odszukać ławkę
w bezdechu spojrzeń
oczami dotykać kłamstw
pośród mgieł
odszukać zamkniętych drzwi
wśród wietrznego świtu
Komentarze (10)
Ładne wersy.
Piękne wersy z jesiennymi szeptami, pozdrawiam ciepło.
Piękny wiersz. Pozdrawiam.
szepty to intymność.
Szepty pasują do jesieni.
Pozdrawiam :)
Szepty pasują do jesieni.
Pozdrawiam :)
Widać jesień ma moc, ładnie wyszeptane wersy,
pozdrawiam :)
Wspaniale oddany jesienny nastrój melancholii.
Pozdrawiam radośnie z uśmiechem:)
W szepcie jesieni można wysłuchać niejedno, prawdę i
kłamstwo, a najczęściej jednak iluzję.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Wiersz zawiera głębokie, chwilami tajemnicze treści,
opisując jesienny nastrój, rozpływający się w
metaforycznym mroku i chłodzie. Opisuje uczucia, jak
nadzieja i tęsknota, które są wplecione w opisy
natury.
(+)