Mały Miś
Jak zwykle Tobie...
Cześć to ja, twój miś,
nie dam Ci zasnąć dziś!
Koronkową pościelą utulę do snu,
a wtedy zaśniesz w mych ramionach znów.
Będziemy się kochać i pieścić do utraty
tchu,
abym mógł poznać tajemnicę twego cudu.
W tę noc zapomnisz o tym co złe,
gdy w Twoim ciele odnajdziemy się.
Ach, co za noc! Jak ciepło, jak miło, jak
strasznie…
Wiedzieć, że przy mnie nigdy nie
zaśniesz.
Pisałem po tym, jak nasze spojrzenia się spotkały...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.