mały-wielki ból
Kazałeś mi nie przestawać pisać..
Konspiracja nie sprzyja miłości,
słowa nie wysuszą wylanych już łez.
Żadne zdjęcia nie uleczą samotności
oboje dobrze wiemy jak jest.
Przesadna zazdrość nie pomaga związkowi,
zimne spojrzenia i myśli "mam dość!".
a później znów powroty wielkich
czułości,
w geście witania wyciągnięta dłoń.
Złość i nienawiść nie budują przyjaźni,
gdy oboje milczymy, choć płynie czas.
Marząc o takiej jak kiedyś radości,
którą wypełnialiśmy wspólny nasz świat.
Konspiracja nie sprzyja miłości,
wspomnienia wyciskają kolejne łzy.
Obojętność to zła forma obrony,
pewnie wiesz o tym także i Ty...
więc skąd ta złość, że dalej piszę?..
Komentarze (3)
wiersz zgrabny i ładny a pisanie otwiera nadzieje na
zgodę z samym sobą i uczuciem Pozdrawiam
Od miłości do nienawiści cienka ścianka z zazdrości-a
pisać,zawsze warto choćby na udry
niedowiarkom-pozdrawiam!
to jest na prawde dobre...