Mały i wielki czlowiek
Skrytykowałem wielkiego człowieka,
on mnie po plecach poklepał z uznaniem,
rzekł, może jest w tym coś, co mnie
ucieka,
dobrze kolego ze masz własne zdanie.
Skrytykowałem małego człowieka,
on mi paluchem pod nosem pogroził,
ty mi tu jakichś błędów nie wywlekaj,
własnego zdania mieć ci się nie godzi.
Dziś wiem dlaczego ten wielki, ten mały,
i nie o wzrost mi tu bynajmniej chodzi,
małego moje słowa pomniejszały,
wielkiemu w niczym nie mogły zaszkodzić.
Komentarze (20)
i kolejny wiersz, świetnie napisany i BARDZO mądry :-)
BRAWO :-)
Mądrze, sprytnie , z puentą...fajniusi 11 -
zgłoskowiec :) Udany.
...trzeba się zastanowić nad własnym
życiem:)))Pozdrawiam
Bardzo pomysłowo o obyczajach :)
prawda świetnie ujęta w słowa...
Powiem krótko... świetny wiersz... sprecyzowane cechy
znakomicie... :)
:)))) Ileż w tym prawdy!
ten mały człowiek jest mały, nie dostrzega swych
błędów, nie stara się nic zmienić, poprawić...tkwi w
samouwielbieniu...duży zrozumiał...inna sprawa, co
wielkiemu zaszkodzi te kilka słów...dobry wiersz
proste:) tylko wielki człowiek umie przyjąć krytykę, a
mały tylko nastawiony na pochwały :)
Brawa dla autora :))
Bardzo dobry, życiowy wiersz. Czyta się go lekko i
rytmicznie. Rymy zgrabnie dopasowane.
Wielki człowiek nie obraził się za krytykę, bo ma w
sobie pokorę, mały jej nie ma, bo stara się na siłę
być tym "wielkim".
Wiersz daje do myślenia. Ciekawie spuentowany.
I to właściwe wnioski, za które wielkie brawa.
Tylko jedno mogę napisać, wiersz przedstawia całą
prawdę, ktrą wspaniale przedstawiłeś w wierszu :)))
Podpisuję się pod wpisem "zurada"
I tak trzymaj, każdy człowiek, to człowiek...