Małżeńskie obowiązki
Przy wieczerzy zadano mistrzowi pytanie.
- Małżeńskie obowiązki, jakie wasze
zdanie?
- W życiu masz obowiązki albo
przyjemności,
więc jeśli z obowiązku, mało tu radości.
Kiedy niewiasta z mężem nie chce się
miłować,
musi żal do małżonka gdzieś głęboko
chować
radzę wtedy rozpoznać, co się za tym
kryje,
inaczej chęć u żony nigdy nie odżyje.
Uwagi, jak zawsze mile widziane i zostaną przekazane. Słonecznego dnia:).
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-09-11 09:53:32
Ten wiersz przeczytano 1149 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
dlatego też w mieszkaniu ja podłogi myję ... by żona
wieczorem była wypoczęta ...a nie zmęczona jak ryba w
Wiśle śnięta...
Dobrze Marku.
Bo mistrz z pewnością wie.
On wie wszystko.
baaardzo mądra rada!!
O! Uważam, że to świetna rada :)
Pozdrawiam serdecznie :)
@wena
Ależ ten komentarz jest bardzo dobry, a nuda tamże to
się zdarza wcale nierzadko:). Pozdrawiam także z
uśmiechem.
Jedno drugiego nie wyklucza, jest czas na obowiązki to
znajdźmy też chwilę na przyjemności. Da się to
pogodzić pod warunkiem, że dogadają się dwie strony.
Udanego weekendu :)
P.s. Poniższy komentarz znalazł się pod tym wierszem
przez nieuwagę.
Poprosiłam o usunięcie i będzie po sprawie ;))
@wena
Tak, ale skądś ten termin "małżeńskie obowiązki" się
wziął. Obecnie na forach funkcjonuje jako "zamykam
oczy i myślę o Anglii, bo najważniejsza rodzina".
Pozdrawiam i dzięki za opinię. M
Dobra rada dużo dobrego zdziała:)
Pozdrawiam
Dobra rada dużo dobrego zdziała:)
Pozdrawiam
@Anna2
Dzięki za poruszenie tematu. To trudne, ale możliwe,
na przykład jedzenie. Poza tym można (Chyba) mieć
satysfakcję z dobrze wykonanego obowiązku:).
Skonsultuję z mistrzem. M
jak zawsze z przyjemnością
Do fraszki nie mam uwag.
Tylko, zapytam, czy nie może być dualizm?
Bo jak tylko obowiązek, to zwiewać trza.
Ale może się mylę.