Małżeńskie potyczki
Wyszła za mąż za kołka w płocie,
u jego boku deska do prasownia,
żyjąc jak pies z kotem, czeka ich
spanie na oddzielnych posłaniach.
...
Kiedy chce pocałować jej dłoń
a ona świadomie ją cofa,
do głowy przychodzi pytanie;
- czyżby przestała go kochać?
...
Nie szukała w nim urody, ideału,
twierdząc, że doskonałość ją nudzi,
dlatego też nie kryje zadowolenia,
że luby jest ładniejszy od diabła
i ochoczo garnie się do ludzi.
- Jedz mężusiu, bo zupa będzie zimna,
za chwilę podam drugie danie.
- Nie czuję głodu, umieram z pragnienia,
zapraszam pod kołdrę kochanie.
Komentarze (108)
Ekstra! Dałaś czadu, na pewno się przyda niejednej
parze:)))
Pozdrawiam wenuszko-:)
Moja Babcia tak mówiła"pierepałki" :-)
Pozdrawiam:-)
zaproszenie w sam raz na miłą nockę :)
Dobre. Wiersz i dopisek. I nawet nie jako farsa, tylko
dobre rady na małżeńskie swady.
Teraz wiem dlaczego moją żonę zawsze boli głowa .. a
gdy widzi portfel pełny leci zaraz do sklepu to jest
lek na ból głowy ..
Super :)
duża dawka, prawdziwej życiowej ironii...super (może
być i na kołdrze):) pozdrawiam Wandzia
Ciekawe ujęcie starej jak świat damsko-męskich
wariacji na temat...
wiadomo jaki.
Pozdrawiam
Dzięki krzemanko, zrobiłam co mogłam :) Kolejnym
gościom dziękuję za wgląd i ciekawe komentarze. Życzę
wszystkim spokojnej nocy.
Cóż i tak bywa w małżeństwie. Świetna farsa. ☺
Ciekawy obraz. Małżeństwo jako sp. handlowa z.o.o.
Myślę, że warto dopracować trzecią strofę, bo jeśli
"chce pocałować" to raczej "jej dłoń", więc może
napisać "Gdy pragnie całować jej dłonie". Może watro
pozbyć się tego "mu" pisząc np
"zadaje sobie pytanie
- czyżby przestała mnie kochać?"
zamiast
"nasuwa mu się proste pytanie;
- chyba przestała mnie kochać"
Wiadomo, że to jedynie czytelnicze sugestie, z którymi
autorka zrobi co będzie chciała. Miłego wieczoru.
krótko mówiąc facet ma prze...kichane, bardzo fajny
wiersz samo życie, pozdrawiam serdecznie Wenuszko :)
i tak to bywa w małżeństwie ładnie to napisałaś weno48
lubię czytać twoje wiersze pozdrawiam wieczorowo
podobasię. samo życie
miłego...
życiowa małżeńska farsa - różnie to bywa - pozdrawiam