Mam głowę
Taki sobie ... zainspirował mnie jastrz ...
mam głowę
do interesu
droga
jest mi dobrze znana
pieczę nad nim
trzyma
żona moja ukochana
płaci podatki
zgodnie z harmonogramem
przyszło
kilku popaprańców
haraczu zażądało
tego
co stało się za chwilę
pożałowali gorzko
spod lady
wyciągnąłem pałę
parę guzów oberwali
psy w sekundę
były przy bramie
dzieła dokonały
długo będą
lizać swoje rany
i dochodzić do siebie
teraz
trzy razy pomyślą
nim sięgną
po owoc zakazany
Autor Waldi
Komentarze (19)
Dobrze kolego, trzeba bronić swojego... Miłej soboty
Waldi :)
;)
Udany wiersz pozdrawiam
Nie z każdym warto zadzierać:)
Pozdrawiam Waldku.