Mamo
jak co roku czekam
na twoją wigilijną kapustę
tylko oliwa i grzyby
te z dziadkowego lasu
z dnia na dzień
gotując swój świąteczny bigos
dorzucam kolejno
co przynosi codzienność
a po Wigilii
gdy połączymy zawartość naszych garnków
obie uzyskamy to co najlepsze
na Nowy Rok
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.