mamo, ja wciąż jestem przy Tobie.
mamo pisze dziś do Ciebie
to mój pierwszy taki list
bardzo dobrze jest mi niebie
nie brakuje mi tu nic
słońce świeci dużo jaśniej
Jezus ciągle przy mnie jest
czy pamiętasz tamte baśnie ?
kiedy mi czytałaś je ?
tak się właśnie tutaj czuje.
i nic nie potrzeba mi
Bozia ciągle mnie ratuje..
kiedy płynąc zechcą łzy..
nie martw o mnie więcej się..
mi naprawdę dobrze tu..
i pamiętaj KOCHAM CIE..
i przy Tobie jestem już...
jako anioł Cie pilnuje..
jestem zawsze w dzień i w noc
i niczego nie żałuje..
teraz mam anielską moc..
a ona wbiegła zapłakana na sale , i ze złami w oczach krzyczała: 'Synku nie zostawiaj mnie !' czy nie wiedziała ze on teraz szczęśliwszy jest ? i ze nie boli go nic ?
Komentarze (1)
Pięknie smutny....
urzekło mnie zakończenie....
tylko w 3 wersie chyba w gdzieś się zapodziało:)
pozdrawiam