"MAMUSIA”
jakby fraszka na dzień teściowej…
O teściowej w żartach i serio
napisano - także mówi się wiele
jedni chwalą przybraną „mamusię”
drudzy mówią to „diabła wcielenie”.
Każda wersja ma swych zwolenników
na przykładach broniących racji
a prawda o tej pani jest w środku
tych uwielbień i głębokich frustracji.
Cokolwiek by w tej kwestii powiedzieć
pod rozwagę trzeba zawsze wziąć fakt
że teściową każdy miał, ma i mieć będzie
od jej istnienia nie zawali się świat…
Komentarze (6)
Fajny i prawdziwy tekst:-)
Słuszna racja teściowa była jest i będzie,a jak ty
dla niej taka ona dla ciebie ,dowcipy są były i
będą,zastanawiam się dlaczego teść jest nietykalny.
Fajny, dowcipny wiersz, z trafnymi spostrzeżeniami;-)
Świat się nie zawali....
a czasem teściową się chwali.
pozdrawiam
Ładny wiersz o teściowej. Powinni zmienić te słowo na
przyjemniejsze np. mama mojego męża. Pozdrawiam.
Masz racje swiat sie nie zawali, chociaz niekiedy
wyskakuje z orbity ( zycie obdarzylo mnie zaszczytnym
tytulem tesciowa). Pozdrawiam