Mamusiu wróć...
Mamusiu, piszę do Ciebie list
byś wiedziała, że o Tobie pamiętam
i nadal noszę Cię w serduszku,
choć minął rok od kiedy odeszłaś.
Tata wcale na mnie nie krzyczy,
jakoś dajemy sobie radę,
choć raz widziałem, jak płakał,
kiedy nie starczyło pieniędy na
obiadek...
Mamusiu, tata powiedział,
że nie przestałaś mnie kochać,
tylko nas zostawiłaś,
bo nie byłaś jeszcze gotowa...
Czy mamy muszą być gotowe,
by opiekować się swoimi dziećmi?...
Mamo, ja nie rozrabiam,
codziennie jestem grzeczny!...
Mamusiu, dziś napisałem do Mikołaja,
że nie chcę żadnych zabawek.
Niech w tym roku nie przychodzi z
workiem,
tylko jak najszybciej odda mi mamę!...
Mamusiu, ja naprawdę się zmieniłem.
Przecież mam już cztery lata.
I jeśli zdecydujesz się wrócić,
będę Ci we wszystkim pomagał.
Mamusiu, dziś dzieci się ze mnie śmiały,
że jestem okropnym dzieckiem,
że muszę być strasznie niegrzeczny,
skoro mama mnie nie chce...
Mamusiu, piszę ten list w tajemnicy,
żeby tata nie był zły.
Ja tu czekam na Ciebie.
Obiecaj, że wrócisz jeszcze dziś...
Karolek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.