Mamuśka
dla wszystkich zabieganych Mam...dzisiaj mam wolne:-))))
Budzik jak co rano dzwoni
Nie mam siły znowu wstać...
I otworzyć nie chcę oczu
Znów tysiące czeka spraw!
Dom na głowie postawiony
Dzieci, szkoła, ciągła wrzawa
Pies już też pod drzwiami czeka...
aż się ubiorę,posprzątam, zmyję
aż dzieci zjedzą swoje śniadanie
aż (jak co rano) nakrzyczę na nie
że się guzdrają
żeby sprawdziły,czy wszystko mają bo się
spóźnimy...
że jest za wolno
że bardzo późno
że ciągle gadam do nich na próżno
Bo jeszcze córce warkocze zrobić
I jeszcze Patryk oczy zakropić
A Igor rano musi wziąć leki
cholera oczko w rajstopach leci !
Gdzie są kluczyki???
szybko w samochód!
jeszcze ten korek!
No... wreszcie spokój
Teraz już tylko łyk zimnej kawy...
Pędem do pracy muszę się stawić...
A mąż ?- spytacie
Spokojna głowa !
Mąż już się umył,
wyperfumował...
Więc sam do pracy się przygotował !
odkopane ze starej szufladki:-)
Komentarze (23)
Dzieci , mąż , rodzina , sampchód, praca, przedszkole
oplacone , lodówka pełna , uśmiech, szczęście EXTRA
szczerze pozazdrościć kiedyś bym zapragnoł a teraz
gratuluję i życzę wszystkiego dobrego
Świetnie ujęty, typowy świat w wykonaniu
damsko-męskim...a przecież oni są tacy zapracowani....
Pozdrawiam serdecznie
HEHE Pięknie ujęte i w zabawny sposób:)
HEHE Pięknie ujęte i w zabawny sposób:)
fajne. pozdrawiam ja mam jeszcze 4 rodzeństwa kiedyś
też był z tego numer
He he :) to czemu dopiero teraz ?
Zgadzam się z /bo mini/ - małżonek jednozadaniowy,
cichutki, ułożony - jak balsam dla
"wszystkoogarniającej żony":)
Jeśli "dzieci", to - "zrobiły".
Fajny wiersz - pozdrawiam i gratuluję wolnego!
Samo życie...
gdyby się mąż włączył- to dopiero by był szok,
dodatkowy zgiełk i tłok. A tak wszyscy zdążyli.:)))
O matuchno! chociaż moja przepona nie wytrzymuje...
proszę o kolejną dawkę śmiechu. Pozdrawiam :)
Tak też u mnie było przed laty.
Dobry bo życiowy.
:-) nie ukrywam, że totalnie pękam ze śmiechu, samo
życie :-)
podziel obowiązki
ty szykujesz dzieci
mąż śniadanie
lub na odwrót
ale są takie kobiety
co wielki problem mają
jakby one tylko dzieci miały
a jeszcze te co nie pracują
tym bardziej sobie nie radzą
wiecznie na telefonie
Wiesz- powiedz coś bo sobie nie radzę w:):):)
Oj jak ja Cię rozumiem:)):)
Oj jak ja Cię rozumiem:))
Oj jak ja Cię rozumiem:))