Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

maratończycy

siedzą obok siebie
zwyczajnie - nic nowego
ona znów odpływa
on nie dostrzega

wydłuża się odległość
pomiedzy stolikiem a fotelami
a przecież kiedyś
na wyciągnięcie ręki

piją lurę dużymi łykami

zegar zmęczony tykaniem
tkwi w martwym punkcie
ma dosyć
bezsensownego zabijania czasu

on wie
a im wydaje się nieśmiertelny
(żałośni głupcy)

autor

Donna

Dodano: 2017-08-02 13:35:11
Ten wiersz przeczytano 777 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

Donna Donna

Dziekuje za komentarze. Moc serdecznosci.

neplit123 neplit123

piękny wiersz pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Często spotykane zdarzenia. Niby razem, a osobno. To
jest najgorsze co może być wśród dwojga dorosłych
ludzi. Pozdrawia Danusiu serdecznie i dziękuję za miły
komentarz u mnie.

krzemanka krzemanka

Podoba mi się ten przekaz, ku przebudzeniu niektórych
par. Miłego dnia:)

promienSlonca promienSlonca

Bardzo prawdziwy tekst Danusiu, samo zycie, a wcale
nie musi byc takie. /dwoje znudzonych soba/
Puenta, wspaniala.
Pozdrawiam cieplo, dobrego dnia.:)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Smutny obrazek wymalowałaś Danusiu. Niestety wiele
jest takich par, nawet nie wiedzą kiedy oddalają się
od siebie i nagle znajdują się w martwym punkcie.
Serdeczności

MariuszG MariuszG

I co się z Nimi porobiło?
Pozdrawiam :)

BordoBlues BordoBlues

podejdę do Twojego wiersza pragmatycznie: zaczyna się
tak - ona wieczorem w sypialni ogląda swój program. on
w dużym pokoju swój mecz. ona zasypia, on zasypia.
po części (oczywiście po części) winny telewizor. czy
wyrzucić go z sypialni?
niby to śmieszne, co napisałem. ale czy na pewno?
pozdrawiam serdecznie Danusiu :)

ewaes ewaes

Ja tam widzę blada herbatę z aluminiową rozgrzana
łyżeczka, nie piwo :)

Smutny ten obrazek, mnie przygnębia...

Pozdrawiam serdecznie :*)

Donna Donna

anula-2, karl, a skąd to piwo się wzięło? ... dziękuję
za czytanie.

anula-2 anula-2

Piwko i karty, od stóp do głów,
później do domu, przydrożny rów.

karl karl

nuda - szczęście w nieszczęściu,
że chociaż piwo jest wesołe.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »