.marcin.
Dotknąłeś moje serce, do głębi.
Poruszyłeś jego takt, zmieniłeś rytm.
Dodałeś cierpliwości
Odjąłeś niepewnego.
Sprawiłeś, by cale ciało moje na Twój widok
drgało.
Zawładnąłeś moimi snami
Tymi na jawie i w nocny.
Opętałeś pragnienia
Wyznaczyłeś wyrzeczenia.
Sprawiłeś, by cały świat mój na Tobie się
oparł.
Dołożyłeś sil do poświęceń
Ująłeś czasu odmierzanie.
Kreujesz me marzenia, to sam je
niszczysz
Wypełniasz ta pustkę, to sam ja
opróżniasz.
Czemu wzbraniasz się
Przede mną?
Komentarze (2)
może nie dorósł do miłości jeszcze...faceci niektórzy
to wieczne dzieci
Tekst do poprawki,ale nie jest najgorzej