Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Marcowy posmak Davidoffów.

Nie chcę pamiętac
Twoich naczyń krwionośnych,
marcowego posmaku Davidoffów.

Zapalenie spojówki;
nie moge patrzec
jak tracimy przytomnośc
w sicie z wiotkich
lin,
przęzły litośc,
skala odczynów chemicznych.

A w uszach ul,
zatajony cichy węzeł
słyszalności.

I słuch mdleje,gdy
tracimy przytomnośc;
okruch łzy
z niewidomego oka.

Jeszcze żyjemy.

autor

Hekate

Dodano: 2009-04-16 18:58:05
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

ula2ula ula2ula

Wiersz dobry odczuwanie poza zmyslowe Fajne
skojarzenia Duży plus :)

Stell Stell

Anatomia miłości, a może raczej jej posmaku
bardzo ciekawa konstrukcja tekstu+ niebanalność tekstu

bravo
plusik

Kornelius Kornelius

szepcze mi pozytywka w tej anatomicznej przekladance -
na +

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »