W marcu
Pomyślałam, że to już wiosna.
Marzyłam o słońcu, pierwiosnkach,
o żonkilach i tulipanach,
a tu nagle, śnieg zaczął padać.
Ośnieżone dachy i drzewa
i jak tu skowronek ma śpiewać.
Choć już przyleciały żurawie,
to znowu pełno śniegu na trawie.
Wiem, w kalendarzu jeszcze zima.
Zatem, śnieg i mróz może trzymać.
Lecz, kiedy zakwitną przebiśniegi,
to wiosna stanie do biegu.
Komentarze (23)
...jeszcze zima a przebiśniegi witają
wiosnę...pozdrawiam.
pomimo zimy(w kalendarzu) pachnie wiosną ciepło i
delikatnie - pięknie:-)
pozdrawiam:-)
Zawsze było "w marcu jak w garcu"
A tu nic:-)
Pozdrawiam:-)
Nie zatrzyma wiosny śnieg,nadejdzie i
rozkwitnie.Pozdrawiam serdecznie:)
Gdzie Ty mieszkasz, u mnie ciepło i tylko deszcz
czasem
swicha marcowanie ci w glowie haha :)
U mnie białe śnieżyce kwitną i kos całą noc gwiżdże
dla kochanej. Pięknie jak wiosną.
mam chyba coś z głową nie tego...
wiersz jak wiersz - sorki -
ale tytuł i awatar dziwnie mnie poruszyły ))))
dobrego jutra
Tak, czy siak, wiosna pachnie :)
Pozdrawiam:)
w marcu jak w garncu
Mysle, ze to ostatnie podrygi zimy, ona musi ustapic,
takie prawa natury.
Milo bylo przeczytac, te wersy teskniace, za wiosna,
radosna.:)
Pozdrawiam elka.:)
Ach ta wiosna włuczy się po opłotkach a my na nia
czekamy
Bardzo mi się podoba Twój wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
A to dla Ciebie razem z ze słonecznym uśmiechem z
okazji
jutrzejszego święta
https://www.youtube.com/watch?v=NztsZEZAqfY
Wiosna już w marzeniach naszych,
a tu zima jeszcze straszy!
Pozdrawiam!
Czekamy z radością na wiosnę. To nic, że trosze
poprószy. Pozdrawiam.
w marcu jak w garncu, pozdrawiam serdecznie