Marionetka
Moje myśli ugrzęzły gdzieś głęboko w
bagnie
Serce moje stało się tak twarde jak
kamień
Od środka zatrute od natłoku minionych
zdarzeń
Zgniło i w otchłani mych myśli utkwiło na
dnie
Czuję że nie jestem sobą i stoję gdzieś w
mroku
Sterujesz mną jak Marionetką za pomocą
emocjowstrząsów
Musisz mnie kontrolować musisz mieć mnie na
oku
A moim zadaniem jest cię kochać i błyszczeć
u twego boku
autor
pony
Dodano: 2009-02-20 09:03:14
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Piekna deklaracja milosci...az wzrusza.
Czy często się zdarza zadatek na pantoflarza?